Dzień już coraz dłuższy, dziś słońce pięknie świeciło, temperatura powyżej zera... Obiecałam po południu synkowi wyjście na sanki, a tu po śniegu ani śladu. Tęskno mi już do wiosny, by pochować zimowe ubrania, wystawić twarz do słońca na leżaku, wypić kawę w ogrodzie, by zacząć pielić ;) Mam plan na ten tydzień, by pomyśleć o warzywnych grządkach, nowych kwiatach... może w ten sposób przywołam szybciej wiosnę. Wiem, że w tym roku będę miała ciężką przeprawę z moim goldenem, by zostawił w spokoju rabaty i warzywnik. W końcu to jeszcze szczeniak i lubi brykać, ale może uda mi się jakoś mu to "wybić z głowy", bynajmniej mam taką nadzieję :)
Ostatnio ciężko znoszę brak czasu na czytanie, książki leżą i czekają, są bardzo cierpliwe... gazety to bardziej czytam obrazkami :) Co to się ze mną porobiło...muszę się jakoś przeorganizować, lepiej wykorzystać dzień, znaleźć czas na to co kocham...
Szyciowo się nie nudzę, wręcz odwrotnie.
To moje ostatnie poczynania przy kremowej "przyjaciółce", czyli maszynie...
Do pokoju maleństwa, które przyjdzie już nie długo na świat, jego mamusia zamówiła parę rzeczy:
rybki,
żaglówkę, którą robiłam po raz pierwszy...
misiaczka,
podusię z kotwicą,
i ptaszki.
A tak prezentował się cały komplecik :)
Pani Aniu życzę wszystkiego dobrego :)
Poducha w grochy to uzupełnienie do szarych zawieszek z poprzedniego posta.
Kocyk do wózka już skończony, powędrował do małej dziewczynki.
Na kocyku się nie skończyło, jej mamusia zamówiła jeszcze poduszeczkę do wózka - wzór już inny.
Potem przyszła kolej na literki dla małej księżniczki.
Kolejne literki...tym razem w męskim wydaniu. Żałuję, że tylko jedno zdjęcie nadawało się do pokazania, coś ostatnio trzęsą mi się ręce ;)
To nie koniec moich literkowych zmagań, kolejne już niebawem.
To tyle na dziś, uciekam... może w końcu coś poczytać.
Pozdrawiam Was ciepło i życzę słonecznego tygodnia. Pa.
Faktycznie, wczoraj i ja poczułam w powietrzu wiosnę. Ciepłe promyki słońca, śpiew ptaków...Wszystko to spowodowało jakąś euforię i zastrzyk energii, tym samym siadłam do moich prac. U Ciebie dzisiaj WSPANIAŁOŚCI ;) W dodatku taak ich duuużo. Są piękne, ich barwy wyciszają i przywołują lato...Lato nad morzem;) Do miłego. Pozdrawiam serdecznie:*
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPozdrowionka :)
Cudowności poszyłaś ! Piękne są te wszystkie Twoje szyjątka :-) Masz prawdziwy talent :-) Pozdrawiam cieplutko :-) Dorota
OdpowiedzUsuńDziękuję za te miłe słowa, z tym talentem to przesada, po prostu jakoś mi to czasem wychodzi :)
UsuńPozdrawiam :)
Oj i ja już wyczekuję wiosennych dni :) Już mam dość tych szalików,puchowych kurtek i tego ubierania ;p
OdpowiedzUsuńŚliczności naszyłaś-jak zwykle!
A wiesz,że ja też mam w planach szycie rybek ;p Zobaczymy jak mi to pójdzie ;p
Ściskam!
Pójdzie oczywiście rewelacyjnie, nie inaczej Karmelko :)
UsuńUściski :)
Marynarski 'komplecik' świetnie wygląda razem. Pokój malucha będzie cudny!
OdpowiedzUsuńStrasznie żałuję, że kiedy ja byłam mała takich rzeczy w ogóle nie było w sprzedaży!
Też tak myślę :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
same cudeńka. kocyk i poduszka szczególnie mnie urzekły...
OdpowiedzUsuńps. pozdrawiam i zapraszam na moje walentynkowe candy z filcową torbą w roli głównej:)
Dziękuję :)
UsuńŚliczny komplecik marynistyczny. Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńWow Kochana talent to Ty masz:) ja tez robilam lodke dla mojego lobuziaka i szylam kotwice , zapraszam do mnie :) A ten komplecik dla dziewczynki cudowniasty :) pozdrowionka i dziekuje za odwiedzinki zapraszam czesciej:)
OdpowiedzUsuńWiem, wiem, widziałam, fajne rzeczy :)
UsuńPozdrawiam :)
Świetne :D Widziałam te literki na DaWanda, ale Twoje wzorki są jakieś takie fikuśnie fajniejsze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne...
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚliczne cudeńka szyjesz, jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podobają :)
UsuńPozdrawiam :)
Mnie najbardziej urzekły rybki, ptaszki i różowa szydełkowa podusia, coś wspaniałego, pozdrawiam Adriana z http://thirdfloorno7.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne :)
UsuńPozdrawiam :)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJakie śliczności! Sama nie wiem, co podoba mi się najbardziej :-) Piękne kolory, staranne wykończenie, aż miło popatrzeć. Maluchy z pewnością będą zadowolone :-) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPozdrawiam :)
Jeju jakie prześliczne :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
Dzięki :)
Usuń